Są książki, zarówno dla dzieci jak i dorosłych, których nie trzeba szczególnie reklamować. Istnieją tytuły znane oraz lubiane przez naszych dziadków, rodziców, nas, a teraz także przez nasze dzieci. Kto nie pamięta kreskówki, na początku której biały psiak w pomarańczowe łaty przybijał stempelki na taśmie filmowej? Najbardziej charakterystyczny był ów odgłos stemplowania :) Reksio - dobranocka wszech czasów. Uwierzycie, że ma już 50 lat? Moja mama była w wieku mojej córki, kiedy powstała historia o tym sympatycznym piesku. Wydawnictwo Papilon uświetniło ten szczególny jubileusz wydając zbiór najpiękniejszych opowiadań z ową kultową postacią w roli głównej.
Postać Reksia jest lubiana przez kolejne pokolenia. Sam ten fakt stanowi dla niego najlepszą rekomendację. Każdemu kto jeszcze nie ma w domu książki o jego przygodach, polecam właśnie to najnowsze - specjalne wydanie od Papilonu.
Twórcą większości scenariuszy Reksia był Lechosław Marszałek pochodzący z Suwałk. Dzięki niemu wielbiciele psa z łatką na oku mogą się cieszyć opowieściami o nim po dziś dzień.
Reksio i jego przyjaciele z wiejskiego podwórka nigdy nie narzekają na nudę. Nic nie przeszkodzi im w świetnej zabawie. Ani deszcz, ani błoto. Wędrują po górach, bawią się w berka i chowanego, kąpią się w jeziorze lub organizują podwórkową olimpiadę!
Opowieści o przemiłych zwierzętach bawią zarówno dzieci jak i dorosłych, którym wracają dzięki niemu wspomnienia z dzieciństwa. Sama pamiętam jak czekałam na dobranockę wiedząc, że Reksio za chwilę pojawi się na ekranie. Za naszych czasów nie było bajek w TV przez calutką dobę. Na wieczorynkę czekało się cały dzień. Reksio wynagradzał mi ten nieznośny czas oczekiwania.
Jubileuszowe wydanie stanowi idealny pomysł na prezent. Duża książka w twardej oprawie zawiera dziesięć opowiadań na ponad dwustu stronach. Śliczne ilustracje wielu autorów przypominają nam cudowne chwile z dzieciństwa i pozwalają poznać Reksia kolejnym pokoleniom.
Niebawem Dzień Dziecka. A jak wiadomo książka to znakomity pomysł na prezent. Jeśli zatem będziecie zastanawiać się nad tym jaki tytuł wybrać, proponuję właśnie najnowsze wydanie od Papilonu. Wartości jakich uczy Reksio, takie jak choćby: szacunek do zwierząt, przyjaźń (zwierzęta zawsze trzymają się razem!), współpraca. Dla mnie czytanie o jego przygodach stanowi każdorazowo sentymentalną podróż do mojego dzieciństwa i radość, że mogę córce pokazać jakie kiedyś powstawały cudowne bajki!
"Mamo, tato, a skąd się bierze...?" Znacie te pytania? Często dotyczą rzeczy z życia codziennego. Mam wrażenie, że im prostsza sprawa, tym trudniej mi ją córce wytłumaczyć. Na szczęście z pomocą przychodzi Centrum Edukacji Dziecięcej, które podobnie jak Papilon należy do grupy wydawniczej Publicat.
"Skąd się bierze..." to książka, w której Anna Michalak i Maria Szarf zebrały mnóstwo zagadnień z życia codziennego. "Od czego rośnie chleb?", "Skąd się wzięły frytki?", "Jak termometr mierzy temperaturę?". Odpowiedzi na te i wiele innych pytań znajdziecie w powyższej publikacji.
Całość podzielono według kategorii:
- coś na ząb, czyli jedzenie - tu dzieci znajdą odpowiedzi na pytania typu: dlaczego popcorn strzela albo co ma wspólnego cukier z trawą :)
- kuchnia, salon, łazienka, czyli w domu - pytało Was kiedyś dziecko skąd się bierze światło w żarówce albo dlaczego lodówka chłodzi? Ta książka pomoże Wam w bardzo przystępny dla maluchów sposób udzielić im wyczerpujących odpowiedzi.
- bliższe ciału, czyli ubrania - dział, który odkrywa przed najmłodszymi sekrety naszych butów, odpowie na pytania kto wymyślił krawat lub co też mają wspólnego kalosze i opony!
- transport i przekazywanie informacji, czyli technika - tu znajdziecie wytłumaczenie skąd się bierze obraz w telewizorze i jak dziś powstają zdjęcia
- sposoby na nudę, czyli sport i zabawa - jako rodzice nie lubimy słowa "nuda" - kiedy dzieci wołają, że się nudzą skóra nam się jeży na ciele. W tym dziale znajdziecie odpowiedzi na pytania co łączy wrotki i łyżwy, kto wymyślił puzzle oraz kto stworzył pluszowego misia :)
- czego Jaś się nie nauczy, czyli w szkole - jak długo pisze długopis? Kto nauczył kalkulator liczenia? Znacie na to odpowiedzi? :)
- w zdrowym ciele, czyli medycyna i kosmetyka - kiedy ktoś ma na głowie perukę często dzieci pytają jak ona powstała i zachodzą w głowę czy to dlatego, że komuś wyrwano włosy! Tak! W niniejszej książce znajdziecie wyjaśnienia również tego typ kwestii!
- w fabryce i na budowie, czyli przemysł - kiedyś córka mnie zapytała dlaczego kubek nie parzy ją w rączkę skoro jest w nim gorąca herbata. Tutaj znajdziecie i na to odpowiedź.
Myślę, że powyższy podział ułatwi dzieciaczkom poszukiwania odpowiedzi na nurtujące je pytania. Gdy pewnego dnia coś je tak bardzo zaintryguje, iż będą chciały koniecznie poznać odpowiedź - voila!. Kiedy Wam, drodzy rodzice, nie będzie przychodzić do głowy na tyle proste wyjaśnienie, by zrozumiał to Wasz kilkulatek, polecam książkę "Skąd się bierze..". A może i Wy sami niejednokrotnie dowiecie się czegoś nowego. Czegoś co niby jest tak oczywiste, że nie potrafimy wyjaśnić skąd się wzięło... :)