Kto czyta moje wpisy, ten wie, że nie lubię gotować! Pieczenie to już inna bajka :) Lubię i całkiem często przygotowuje różne ciasta. Córka z mężem najbardziej lubią moją babkę z oranżadą, ale tez lubimy wszelkie odmiany i wersje ciast z jabłkami. Ostatnio taki placek z tym właśnie owocem przygotowała teściowa. Ja i córka jako fanki jabłek, nie potrafiłyśmy się mu oprzeć. W dodatku jest prosty i tani w wykonaniu :)
Podzielę się z Wami przepisem co by nie szczuć samymi zdjęciami! Oczywiście jabłko możecie zastąpić dowolnym owocem, w zależności na co akurat jest sezon. Mi do głowy przychodzi od razu np. agrest, wiśnie i śliwki :) Oto składniki jakich potrzebujecie :
3 szklanki mąki
kostka margaryny
1,5 szklanki cukru
5 jaj
3 łyżeczki proszku do pieczenia
owoce
Mąkę, margarynę, żółtka, proszek i pół szklanki cukru razem zagnieść. Zetrzeć na tarce, trochę ciasta zostawić do starcia na wierzch. Białka ubić z jedną szklanką cukru. Na starte ciasto położyć owoce, na to ubite białka i na wierzch resztę startego ciasta.
Na tyle na ile mnie znacie, wiecie, że jeśli gotuję to szybko i tanio! Stanie pół dnia w kuchni - to nie dla mnie :) Ostatnio w znanym wszystkim sklepie, do którego każdy ma blisko, "panował" Tydzień Włoski :) Z gazetki uśmiechał się do mnie fajny przepis na piątkowy obiad! Czego potrzebujecie?
makaron, puszka tuńczyka, a najlepiej dwie :)
bób - ja miałam mrożony
zielenina, np. pietruszka
Rozmrożony bób podsmażamy na oliwie wraz z odsączonym tuńczykiem, dodajemy ugotowany makaron, ulubione przyprawy, mieszamy i...voila! Prawda, że szybko? Do tego smacznie, więc czego więcej trzeba? :)
No to życzę smacznego!