5 wymarzonych miejsc na rodzinne wakacje

Zwykła Rodzinka liczy troje członków. Dwoje rodziców plus pełna energii ośmiolatka. Każdy z nas ma swoje marzenia i zawsze wspólnymi siłami staramy się realizować je choćby w minimalnym stopniu. Planując dla przykładu podróże robimy co tylko się da, by połączyć ze sobą to, co wszyscy lubimy z rzeczami, które lubi każdy z osobna. Jeśli nie da się tego pogodzić podczas jednego wyjazdu, planujemy kolejny. Chodzi o to, by każdy zyskał coś dla siebie. Jednak czasem naprawdę ciężko sprostać wyobrażeniom wakacyjnym całej naszej trójki. My - dorośli, kochamy zwiedzać, poznawać nowe miejsca. Córka natomiast, mimo swojej żywiołowości i chęci odwiedzania nowych miejsc, najchętniej spędzałaby czas na zabawie - jak niemal każde dziecko. Jak więc połączyć ze sobą zwiedzanie, relaks na plaży oraz zabawę? Dzisiaj poznacie nasze kierunki na wymarzone rodzinne wakacje!


Oto 5 wymarzonych miejsc na rodzinne wakacje wg rankingu Zwykłej Rodzinki:
  • Włochy - to jedno z tych miejsc, które chcemy zwiedzić wszyscy. To byłyby takie nasze typowo rodzinne wakacje.  Marzymy o powrocie do słonecznej Italii, w której spędziliśmy magiczne wakacje przed narodzinami córki. Kto zainteresowany - pisałam o tym TUTAJ. Dla nas jeden dzień spędzony w Rzymie, czy Wenecji to było zdecydowanie za mało. Do tego przepiękny Asyż, San Marino i rejs drogą morską do Rimini. Obiecaliśmy córce, że kiedyś i ona zobaczy Włochy. Chciałaby odwiedzić Wenecję właśnie, ale chyba najbardziej z przeróżnych książek zapamiętała Pizę. Do tego na pewno Riwiera Adriatycka z cudownymi plażami, parkami rozrywki i trasami rowerowymi. W myśl powiedzenia: dla każdego coś miłego: zwiedzanie, plażowanie i zabawa. Wakacje idealne :) Ponadto rejs np. na Sycylię... ach!


  • Francja - mimo, że oboje z mężem nie przepadamy jakoś za językiem jakim rozmawia się w tym kraju, ani tym bardziej za ich kuchnią, bylibyśmy w stanie pojechać do Francji ze względu na naszą córkę. Marzy ona bowiem, by zobaczyć wieżę Eiffla i oczywiście odwiedzić Disneyland pod Paryżem. Gdyby do tego dołączyć romantyczny rejs po Sekwanie, zwiedzanie bajkowych zamków nad Loarą to i my bylibyśmy z pewnością takimi wakacjami zachwyceni. Mimo, że nie jestem jakimś ogromnym fanem kina, bardzo chętnie odwiedziłabym Cannes i Monte Carlo. Luwr zachwyciłby z kolei całą naszą trójkę, a śniadanie zjedzone z widokiem na Sekwanę? Spacer po polach Elizejskich? Poezja! Sami przyznajcie, że brzmi niesamowicie romantycznie. Zarówno dla dziecka jak i dorosłego! Co ważne, wyjazd proponowany przez biuro podróży, mający w swojej ofercie wizytę w Disneylandzie, obejmuje wszystkie noclegi w jednym hotelu! To fantastyczne rozwiązanie kiedy jedziecie z dzieckiem i nie w smak Wam przemieszczanie się z bagażami co wieczór :)


  • Grecja - w przypadku obrania tego kierunku, rodzinka musiałaby się najbardziej dostosowywać do mnie :) Aczkolwiek każdy z nas chętnie poleżałby na plaży na Korfu lub Rodos. Córka z pewnością ze smakiem zajadałaby się pomarańczami prosto z drzewa na greckiej plantacji i z radością odwiedziła Ateny. Marzą mi się wakacje, podczas których w końcu mogłabym poleżeć pod palmą i cieszyć się słońcem. Córka wreszcie mogłaby się wykąpać w morzu i nie musiałaby słuchać mojego zrzędzenia, że woda za zimna! Niebieskie dachy, białe uliczki zachęcające do spacerów. Zapachy greckiej kuchni pobudzające apetyt. Wszystko tętniące kolorami. W takim miejscu na pewno można odpocząć i mam nadzieję, że będzie mi (no dobra - nam ;) ) to kiedyś dane :)


  • Chorwacja - tak wiele słyszałam i czytałam zarówno o Chorwacji jak i Słowenii, a wciąż tam nie dotarłam. To jeden z tych kierunków, który zachwyciłby całą Zwykłą Rodzinkę, rodzinne wakacje, podczas których każdy znalazł by coś dla siebie. Czasem mam wrażenie, że wszyscy już wypoczywali na chorwackich plażach, a dla nas nadal pozostają one w sferze marzeń. Ostatnio widziałam z kolei zdjęcia przepięknej Słowenii, po lekturze których pojawiła się mała rozterka: co wybrać? A gdyby tak dało się połączyć zwiedzanie obu tych krajów? Zobaczyć jednocześnie jeziora Plitwickie, Lublanę, Riwierę Makarską i jaskinie w słoweńskiej Postojnej? Połączyć podziwianie zabytków, odpoczynek na plaży z zachwytem nad cudami natury? W zależności od wieku dziecka można się na tego rodzaju wakacje zdecydować. Myślę, że nasza ośmiolatka chyba dałaby już radę udać się w taką podróż objazdową. Pomyślimy...


  • Stany Zjednoczone - wyjazd najbardziej oddalony w kwestii odległości oraz finansów. O odwiedzeniu wschodniego wybrzeża Ameryki Północnej marzy Zwykły Tata. Od czego są marzenia, prawda? Nowy Jork, Floryda, Wielki Kanion.... Mąż pragnie zobaczyć miasto swojej ukochanej drużyny koszykarskiej, córka oczywiście Disneyland, a ja...mnie ucieszy szczęście ich dwojga i kilka dni na pięknej plaży. Nie przeczę, że Miasto Aniołów również jest na mojej liście marzeń. Która kobieta nie przespacerowałaby się po Rodeo Drive?  Każdy z nas chętnie towarzyszyłby w zwiedzaniu wymarzonego miejsca pozostałych członków rodziny. Kto był w USA ten wie zapewne, że warto tam wrócić. Kto jeszcze nie widział miejsc oglądanych do tej pory wyłącznie na filmach - ten marzy, jak my :)


Może i nie jesteśmy oryginalni w swych pomysłach na wymarzone miejsca rodzinne wakacje, ale są to nasze marzenia, nasze kierunki. Jak każdy człowiek chcielibyśmy by kiedyś spełniło się choćby jedno z nich :)
Podróże kształcą. Podróże oferują nam cudowne wspomnienia. Warto podróżować i odwiedzać nowe miejsca. Wszystko oczywiście na miarę swoich możliwości finansowych :)

Jaka jest Wasza top lista wymarzonych miejsc na rodzinne wakacje?
Zwykłej Matki Wzloty i Upadki © 2015. Wszelkie prawa zastrzeżone. Szablon stworzony z przez Blokotka