Strony

14 lutego 2018

Promyk słońca, czyli nie każdy facet to świnia

Ileż sytuacji w życiu pokazało nam, że facet to przysłowiowa świnia? Pewnie sporo niestety. W wielu rodzinach źle się dzieje. Związki, często po wielu latach, rozpadają się z różnych przyczyn. Bywa, że spowodowane jest to przemocą domową, a czasem na drodze stają problemy finansowe. Bardzo często powodem rozwodu są zdrady. W większości przypadków (wybaczcie panowie) wina stoi po stronie mężczyzny. Jednak nie zawsze. Kobiety potrafią być równie okrutne, podłe i wyrachowane. Właśnie taki ich obraz kreuje w najnowszej  powieści "Promyk słońca" Katarzyna Michalak.

Promyk słońca - Katarzyna Michalak

Jakiś czas temu polecałam Wam książkę "Gwiazdka z nieba". To pierwszy tom mazurskiej serii, której głównym bohaterem jest Nataniel. W Gwiazdce dowiadujemy się jak i dlaczego trafił do Sennej. Poznajemy wraz z nim wspaniałych przyjaciół: Martę i Mateusza.
"Promyk słońca" to powieść, w której możemy utwierdzić się w przekonaniu, iż kobiety również potrafią ranić na wiele sposobów.

W wigilijną noc pod domem Nataniela pojawia się kilkuletnia dziewczynka, a także długo wyczekiwana, wytęskniona córka Marty. Czy ten bożonarodzeniowy cud jest w stanie sprawić, by trójka przyjaciół mieszkających w leśnej głuszy mogła zacząć nareszcie żyć spokojnie i szczęśliwie? Kim jest Oliwia? Po co tak naprawdę przyjechała do Marty? Gdzie podziewa się Siergiej Sodarow i co ma wspólnego z Iwoną siedzącą w więzieniu? Kto stoi po stronie Nataniela, a kto życzy mu tak bardzo źle, że gotów jest zrobić krzywdę jemu i jego bliskim?

Drugi tom serii autorstwa pani Katarzyny nie jest przesłodzoną historią z happy endem. Bynajmniej. Kobieca zazdrość, nieopamiętana furia i obsesja może zranić wiele istnień. Serce Nataniela jest w strzępach. Kiedy myśli, że rany się zagoiły dostaje kolejny cios. Czy potrafi zapomnieć o zdradzie? Czy mimo to jest w stanie wyciągną pomocną dłoń do osób, które tak bardzo go skrzywdziły?
Mnóstwo pytań, nowi bohaterowie, kolejne wątki, których rozwinięcie znajdziemy zapewne w trzecim tomie serii. 
Kobieca zawiść bywa okrutna. Nie bez powodu mówi się, że pod tym względem "baby są gorsze od facetów". 

Promyk słońca - Katarzyna Michalak

Jeśli chcecie znaleźć odpowiedź na pytanie dlaczego Oliwia tak bardzo nienawidzi matki? Czy Nataniel poukłada sobie w końcu swoje życie? Czy Marta wróci do zawodu lekarza pediatry, a Mateusz znajdzie miłość, koniecznie sięgnijcie po tę pełną rozmaitych emocji książkę. "Promyk słońca" bowiem to nie tylko opowieść o miłości, przyjaźni, zdradzie, zawiści i problemach w związkach damsko-męskich. Jest to również historia o relacjach rodzinnych między matką, a córką, córką i ojcem. Pojawia się też wątek kryminalno-sensacyjny. Wszystko to powoduje, że w sercu czytelnika wprost buzują skrajne emocje. Kibicujemy zranionemu Natanielowi. Trzymamy kciuki za Mateusza. Przekonujemy się o tym, że podłość ludzka nie zna granic i nie cofnie się przed niczym, a zło pojawia się w najmniej oczekiwanym momencie. Potwierdza się też dobrze nam znany fakt, że nie każdy "zły" człowiek pochodzi z patologicznej rodziny. Czasem zło wkrada się do serca nawet tej pozornie najbardziej kochanej istoty.

Naprawdę nie każdy facet to świnia. A to, czy "Promyk słońca" wyjdzie zza ciemnych chmur dowiemy się w trzecim tomie mazurskiej serii, na którą już teraz czekam z niecierpliwością :)


Za przedpremierowy egzemplarz i fotki dziękuję wydawnictwu Znak Literanova. Zdjęcia nie są mojego autorstwa, ponieważ do recenzji otrzymałam książkę w wersji "przed wydrukiem".