Mówi
się, że okres wakacyjny to tzw. sezon ogórkowy. Wiadomo - wszyscy wyczekują na wymarzony
i planowany już od ubiegłego roku urlop. A skoro tak jest, to jaki sens
zarzucać rynek rozrywkowy nowościami skoro nikt ich nie zauważy. Zdarzają się
jednak (na szczęście) wyjątki. Idealna gra na wakacje? Już pokazuję o jaką chodzi...
Zamek Smoków, czyli idealna gra na wakacje |
Zamek Smoków, czyli idealna gra na wakacje |
Łapka w
górę kto lubi smoki. Założę się, że większość z Was żywi przynajmniej zdrową ciekawość
co do tych fantastycznych stworzeń. Wyobraźnia artystów podsuwa nam przy tym
wiele mniej lub bardziej udanych wizualizacji ów skrzydlatych potworów.
Najsilniej zakorzenione są one w kulturze chińskiej, gdzie smoki darzy się wręcz
czcią. Rebelowska gra przenosi nas w taki właśnie magiczny świat, w którym
ludzie żyją pod opieką legendarnych bestii o ognistych oddechach. Zamek Smoków
stanowi najstarszy i najpotężniejszy symbol władzy w królestwie. Niestety, po
opuszczeniu go przez Pradawnego Smoka – opiekuna, twierdza popadła w ruinę, a
mieszkańcy masowo zaczynają opuszczać jej mury. Władcy sąsiednich krain
przyjmują ich z otwartymi rękoma, by w ten sposób zjednać sobie mocarne duchy i
przychylność Pradawnego Smoka. Czy im się to jednak uda? Wszystko zależy od nas
samych...
Co to jest "Zamek Smoków"?
Przepięknie wydana gra, której celem jest zbudowanie jak
najwspanialszego nowego zamku we własnej krainie. Inspiracją dla twórców była
tradycyjna gra chińska Mahjong, w której dobiera się parami ułożono warstwami
kamienie o odpowiednich symbolach. Tutaj ten element wiedzie prym i stanowi
jeden z najciekawszych mechanizmów jakie do tej pory odkryłem w świecie gier
planszowych.
Zamek Smoków, czyli idealna gra na wakacje |
Zamek Smoków, czyli idealna gra na wakacje |
Zamek Smoków, czyli idealna gra na wakacje |
Ogólnie rzecz biorąc, w grze chodzi o dobieranie odpowiednich par kamieni z
tytułowego Zamku Smoków, a następnie wznoszenie dzięki nim nowej budowli na
własnym polu gry (krainie). Na szczycie poszczególnych warstw kamieni można
postawić też świątynię. Należy jednak pamiętać, żeby cały czas prosić o
przychylność duchów, których moce mogą nam nieraz pomóc uzyskać lepszy wynik
końcowy i wygrać rozgrywkę. Możliwości jest cała gama, a ostateczny sukces (lub
jego brak) zależy od naszej wyobraźni oraz dobrej taktyce.
Dlaczego
uważam, że „Zamek Smoków” to idealna gra na wakacje?
Powodów jest kilka:
- liczba graczy, wiek, czas rozgrywki – jednocześnie do zabawy może przystąpić od 2 do 4 osób w wieku +8 lat. Górnej granicy wiekowej nie ma, bo tak naprawdę z powodzeniem można zagrać nawet w gronie osób dorosłych. Śmiem twierdzić, że „Zamek Smoków” zdobędzie większe uznanie właśnie wśród pełnoletnich planszówkowych wyjadaczy. Czas jednej rozgrywki zajmuje około 30-40 minut, czyli w sam raz żeby nie zdążyć znudzić się tytułem i (niczym Osioł ze Shrek’a) chcieć jeszcze raz!!
- wydanie i oprawa graficzna gry – tu wydawcy należy się 6 z dużym plusem. Zaczynając na niesamowitej szacie graficznej przywołującej na każdym kroku ducha starożytnych Chin, a na kamieniach kończąc. Prawdziwa uczta dla oka i zmysłu dotyku. Zresztą spójrzcie sami na zdjęcia. Powiedzą Wam więcej niż moich 1000 słów zachwytu...
- mechanika gry – kto grał lub wie na czym polega gra Mahjong, ten mniej więcej wyczuje na czym polega zabawa w „Zamek Smoków”. Nie będę przytaczał tu poszczególnych etapów rozgrywki, gdyż od tego jest rola instrukcji. Wspomnę tylko o podstawowych rzeczach.
Zamek Smoków, czyli idealna gra na wakacje |
Każdy gracz zaopatrzony w zakratkowaną planszę krainy dobiera w swojej turze
(zgodnie z pewnymi zasadami) dwa kamienie (w sumie jest ich 116!) z
umieszczonego na środku zamku. Następnie kładzie je na swojej planszy wedle
uznania. Gdy uzbiera koło siebie 4 lub więcej kamieni jednego koloru, musi je
scalić (obrócić symbolami ku dołowi), a na ich szczycie wybudować świątynię
(lub dwie). Na takich odwróconych kamieniach można budować kolejne wyższe
kostrukcje. Można też wspomóc się kartą ducha, która wymusza konkretne
działania z korzyścią (lub nie) dla przeciwników. Każda powyższa operacja daje
określoną ilość punktów, które mozolnie zbiera się przez całą grę. Wygrywa ten,
który uzbiera ich najwięcej.
Idealna gra na wakacje? Oczywiście!
Twórcy przewidzieli wariant uproszczony dla młodszych/niedoświadczonych graczy, a także dali praktycznie pełną dowolność w tworzeniu wyjściowego zamku, co w praktyce oznacza tyle, że żadna rozgrywka nie będzie taka sama. Fajnie, co?
- klimat gry – rzadko jest tak, że wczuwamy się w historię będącą otoczką i punktem wyjścia dla danej rozgrywki. Tutaj każdy kamień, karta, czy ruch gracza ma swój sens w opowieści o upadającym królestwie Pradawnego Smoka. Nie bierzemy po prostu żetonu, my przywołujemy smoka. Odrzucając jeden dostępny kamień z zamku, działamy mocą Ducha Zniszczenia, itp. itd. Wszystko ma tutaj fabularny sens oraz miejsce.
- „miodność” – czyli inaczej mówiąc grywalność tytułu. Patrząc na własne doświadczenie w tej kwestii, zaryzykuję stwierdzeniem, że „Zamek Smoków” będzie jedną z lepszych inwestycji jakie dokonacie tego lata. Nic więcej nie dodam...
Zamek Smoków, czyli idealna gra na wakacje |
Wydawnictwo
Rebel utarło nosa teorii, że w wakacje nie ma szans na spektakularne premiery.
„Zamek Smoków” skradł nasze serca już od pierwszej chwili obcowania z tą grą.
Wiele można by jeszcze dobrego napisać o tym tytule.
Niech zatem ostatecznym podsumowaniem będą dwa krótkie słowa: NAPRAWDĘ WARTO!!!
To idealna gra na wakacje!
Rebel.pl |