Kiedy nie pracowałam zawodowo miałam więcej czasu dla siebie. Zwłaszcza odkąd córka poszła do przedszkola, a potem do szkoły. Kilka godzin dziennie to bardzo dużo, nawet jeśli w domu wciąż jest coś do zrobienia. Podziwiam wszystkie kobiety, które mają kilkoro dzieci i dodatkowo etat poza domem. Aczkolwiek tu nie ma właściwie co podziwiać. My, babki po prostu tak mamy, że bez względu na ilość obowiązków dajemy radę. Kwestia jak duże mamy wsparcie w partnerze, a ile musimy udźwignąć samodzielnie. Jak zatem znaleźć czas dla siebie?
Jak połączyć obowiązki z przyjemnościami?
|
Jak połączyć obowiązki z przyjemnościami? |
Zawsze powtarzam, że dla chcącego nic trudnego. Paradoksalnie, im więcej mam obowiązków, tym łatwiej jest mi wygospodarować czas dla siebie. Idealnie jest, gdy można połączyć swoją pracę zawodową z pasją, a czynności domowe z przyjemnościami. Jak tego dokonać?
Jak połączyć obowiązki z przyjemnościami?
- praca, którą kochasz - nie ma nic lepszego niż posiadanie pracy, która jest Waszą pasją lub w części ją realizuje. Ja dobrze trafiłam. To nie był przypadek, że poznałam obecną szefową w określonym momencie życia. Szukałam wcześniej pracy dla siebie. Nie jest to łatwe, gdy dokucza brak prawa jazdy, a mieszka się poza miastem. Dzięki swojej pracy uzmysłowiłam sobie jakie są moje pasje i jak je rozwijać. Cały czas się uczę, poznaję mnóstwo nowych ludzi, odwiedzam nowe miejsca. Ćwiczę swoje umiejętności, które pomagają mi w realizacji swojego hobby. Odnajduję się w tym co robię, więc moje obowiązki zawodowe są dla mnie czystą przyjemnością!
|
Jak połączyć obowiązki z przyjemnościami? |
- ustal co jest dla Ciebie przyjemnością - wiadomo, że każdy ma inne hobby, każdemu z nas zupełnie inne rzeczy sprawiają przyjemność. Pewnych rzeczy nie zrobimy w ciągu kilku minut, ale by nie zwariować w natłoku obowiązków możemy znaleźć dla siebie coś, co oderwie nas od problemów dnia codziennego. Ja na przykład czytam książki. Wykorzystuje na to niemal każdą możliwą chwilę.
- korzystaj z chwili - jeśli Twoje ulubione zajęcie możesz wykonywać w różnych warunkach, skorzystaj z tego. Siedzisz przy dziecku, gdy ono wieczorem zasypia? Nie przeglądaj telefonu, poczytaj książkę! Szorujesz wannę, czyścisz kabinę prysznicową? - umyj wcześniej włosy i nałóż na nią relaksującą maseczkę. Połączysz przyjemne z pożytecznym nie marnując czasu na żadną z tych czynności. Siedzisz "przy garach" tylko po to, by od czasu do czasu w nich zamieszać i nie spalić obiadu? Weź ze sobą książkę! Utknęłaś przy desce do prasowania ze stertą ciuchów? Włącz w tym czasie ulubiony serial i zrelaksuj się przy nim. Po pierwsze prasowanie minie prawie bezboleśnie, a co nadrobisz serialowe zaległości to Twoje.
- pozwalaj sobie na drobne przyjemności - nie rób nic na siłę! Chwila relaksu w gorącej kąpieli to wcale nie jest nieosiągalny luksus, a jeśli masz wyrzuty sumienia, że nic wtedy nie robisz - rozplanuj sobie kolejny tydzień :) Wyjdź na spacer. Ty się dotlenisz, uporządkujesz myśli, a dziecko wyszaleje się do woli i zmęczy. Ja najczęściej w trakcie spaceru wpadam na najlepsze pomysły. Pojawiają się plany do realizacji na najbliższy czas.
|
Jak połączyć obowiązki z przyjemnościami? |
|
Jak połączyć obowiązki z przyjemnościami? |
|
Jak połączyć obowiązki z przyjemnościami? |
- nie traktuj obowiązków jak zło konieczne - mnie osobiście sprzątanie często pomaga rozładować nadmiar emocji. Przeważnie kiedy jestem zła, pucuję łazienkę i w ten sposób łączę swoje domowe obowiązki z przyjemnościami. Wszyscy na tym korzystają :)
- wyjedź gdzieś - czasem krótki wypad, choćby na kilka godzin odświeża zmęczony umysł. Połącz codzienne zakupy z czymś co lubisz. Pomiędzy jednym sklepem, a drugim przysiądź i napij się spokojnie kawy korzystając z tego, że jedyny gwar wokół Ciebie to ten z galerii, a nie pochodzących od Twoich wiecznie Cię potrzebujących pociech.
Jak połączyć obowiązki z przyjemnościami? Czasem jest to coś kosztem czegoś innego. Jednak bardzo często wystarczy po prostu chcieć i dobrze się zorganizować. Przekonać samą siebie, że jeśli damy sobie szansę na solidny odpoczynek, znajdziemy chwilę wyłącznie dla siebie, skorzysta na tym cała rodzina. Wypoczęta i odprężona mama/partnerka = szczęśliwa rodzina. Tak więc drogie mamy, pozwólcie sobie na odrobinę zdrowego egoizmu, a wszyscy na tym skorzystają :)
spodnie - Orsay
kurtka - Lidl
buty - CCC