W piątkowe przedpołudnie „wyrzuciło” nas ok. 90km od
Szczyrku, do górskiej uroczej miejscowości Rabka Zdrój. Nie w głowie nam było
jednak zwiedzanie okolicznych terenów. Cel był z góry jasno i precyzyjnie
określony: Rabkoland, czyli najlepszy pomysł na dobrą zabawę!
Cóż to
był za szalony weekend! No dobra - przedłużony weekend, gdyż już w czwartek
wyruszyliśmy całą rodziną na szukanie kolejnych przygód i atrakcji. Okazja ku
temu zrodziła się praktycznie sama – wyjazd służbowy Zwykłej Matki do Szczyrku.
„Ale jak to? W góry bez nas?” Nie chcąc ryzykować zdrowia i życia naszej
zapracowanej żony i matki (niedźwiedzie, lawiny, halny itp.), postanowiliśmy z
córką, że spędzimy ten czas gdzieś w pobliżu, z dala od wszystkowidzących oczu,
a jednocześnie na tyle blisko, by w razie czego służyć swoją osobą i gazem
pieprzowym.
Czy Rabkoland to najlepszy pomysł na dobrą zabawę?
Park
rozrywki rodzinnej „Rabkoland” mieliśmy już raz okazję odwiedzić, a było to
dokładnie 4 lata temu (KLIK). Pozostałe z owej wyprawy wspomnienia skłoniły nas do
powrotu, tym bardziej, że akurat w tym roku przypada 30-lecie istnienia tego
niezwykłego miejsca. Oczekiwania mieliśmy jasno sprecyzowane: bawić się,
cieszyć, korzystać z atrakcji, a przy okazji sprawdzić co się zmieniło od czasu
poprzedniej wizyty.
Od razu należało by zaznaczyć, że „Rabkoland” to park rozrywki tworzony przez
ludzi z pasją. Niemal na każdym kroku widać wielkie serce i poświęcenie jakie
wkłada się w pracę nad spełnieniem oczekiwań gości. We współczesnym slangu wielu
powiedziałoby o tym miejscu, że jest nieco „old-schoolowe”. Ale tylko w
pozytywnym tego słowa znaczeniu. To prawda. Wiele atrakcji tam się znajdujących
nawiązuje do klasyki gatunku jeśli chodzi o parki rozrywki. Mamy tu więc
karuzele (łańcuchowa i tradycyjna „z konikami”), mechanicznie ożywione figury
tworzące piękne inscenizacje, pokazy magiczne, tor samochodowy, czy też
królujący nad wszystkim diabelski młyn.
Rabkoland, czyli najlepszy pomysł na dobrą zabawę |
Rabkoland, czyli najlepszy pomysł na dobrą zabawę |
Rabkoland, czyli najlepszy pomysł na dobrą zabawę |
Z
drugiej strony nie brakuje „współczesnych” pożądanych atrakcji typu
rollercoastery (w tym najmniejszy w Europie przeznaczony dla dzieci), Wieża
Duch-Duch (czyli urządzenie unoszące i opuszczające śmiałków), ultraszybkie
karuzele (Music Express), czy wodne zabawy w łódkach. Naszą przygodę
rozpoczęliśmy właśnie od wodnych atrakcji, które z uwagi na lejący się z nieba
żar dawały chwilowe iluzoryczne wrażenie chłodu. Zwykła Córka – miłośniczka
mocnych wrażeń skierowała się następnie do Wieży Duch-Duch usytuowanej w nowej strefie
o oryginalnej nazwie: „Góralsko Dżungla”. Przyznam szczerze, że trafiło do mnie
to połączenie góralskiego folkloru z afrykańskimi akcentami. Nawet drzwi od
toalet przykuwały uwagę swoim wzornictwem. Spokojna przejażdżka ciuchcią
zwieńczona pokazem multimedialnym utwierdziła nas w przekonaniu, że Rabkoland,
to najlepszy pomysł na dobrą zabawę. Tor samochodowy, rollercoaster, karuzela
łańcuchowa, diabelski młyn – to nasze kolejne przystanki (niektóre wielokrotnie
odwiedzane).
Rabkoland, czyli najlepszy pomysł na dobrą zabawę |
Rabkoland, czyli najlepszy pomysł na dobrą zabawę |
Rabkoland, czyli najlepszy pomysł na dobrą zabawę |
Rabkoland, czyli najlepszy pomysł na dobrą zabawę |
Rabkoland, czyli najlepszy pomysł na dobrą zabawę |
Odhaczaliśmy
sukcesywnie atrakcje na naszej liście, ani razu nie narzekając na upał, czy
bolące nogi. Bo tam się po prostu chce przebywać. Nie potrafię do końca
określić w czym tkwi magia tego miejsca, ale najbliżej prawdy będzie chyba
stwierdzenie, że człowiek czuje się po prostu swobodnie i komfortowo. Nikt
nikogo nie pogania, nie ma niespodziewanych skoków decybeli (no może poza
„Music Express”), a ulokowane co krok figury owieczek – znaku rozpoznawczego „Rabkolandu”,
umilają odpoczynek. Gdyby tylko na twarzach obsługi trochę częściej gościł
uśmiech zamiast miny pt. „robię to bo muszę”, byłoby naprawdę znakomicie.
Od
czasu poprzedniej naszej wizyty (4 lata temu) w parku rozrywki zaszło wiele
zmian, które wskazują niezbicie, że „Rabkoland” wciąż się rozwija. Powstały
nowe strefy tematyczne („Góralsko Dżungla, „Dolina Trzmieli”, „Kredkowy Las”), dodano
liczne atrakcje (strefa z klockami, gabinet luster). Zadbano też o podniebienia
gości wprowadzając zdrowe napoje oraz dania wegańskie i bezglutenowe.
Oczywiście znajdzie się też pizza (prosto z opalanego drewnem pieca), lody, czy
inne rarytasy. Niezmiennym punktem jest za to m.in. „Muzeum Orderu Uśmiechu”
oraz organizowane co roku (od 2001) Mistrzostwa Polski w Dojeniu Sztucznej
Krowy. Niestety podczas naszej wizyty nie udało nam się doświadczyć tego
widowiska. Może kolejnym razem. Udało nam się za to załapać na pokaz „Hokus
Pokus”, podczas którego byliśmy świadkami niesamowitych sztuczek prezentowanych
przez iluzjonistę. Co innego oglądać w TV, a co innego doświadczyć magii na
żywo...
Rabkoland, czyli najlepszy pomysł na dobrą zabawę |
Rabkoland, czyli najlepszy pomysł na dobrą zabawę |
Rabkoland, czyli najlepszy pomysł na dobrą zabawę |
Rabkoland, czyli najlepszy pomysł na dobrą zabawę |
Rabkoland, czyli najlepszy pomysł na dobrą zabawę |
Rabkoland, czyli najlepszy pomysł na dobrą zabawę |
Spędziliśmy
w „Rabkolandzie” praktycznie cały dzień, a i tak opuszczając jego teren
czuliśmy mały smuteczek, że przygoda dobiegła końca. Gdyby na co dzień nie
dzieliła nas tak duża odległość, daję głowę, że bylibyśmy tu częstymi gośćmi.
„Rabkoland” – najlepszy pomysł na dobrą zabawę? Zdecydowanie tak! Zwłaszcza, że
za naprawdę niewielki koszt biletu otrzymujemy do naszej dyspozycji dziesiątki
atrakcji bez limitu, a w gratisie radość i wdzięczność
dziecka. Czego chcieć więcej?
Może biletów dla naszych czytelników? Oto z okazji 30-lecia Rabkolandu mamy dla Was KONKURS!!!!
Regulamin jest prosty:
1. Do wygrania dwa pakiety biletów: jeden zawiera całodniowe wejściówki do parku dla trzech, a drugi dla dwóch osób .
2. Wysyłka tylko na terenie Polski.
3. Czas trwania konkursu 31.07 - 04.08.2019.
4. Zadanie polega na tym, by polubić nasz profil na FB i udostępnić post , odpowiedzieć na pytanie: "Co Cię najbardziej fascynuję w parkach rozrywki?
5. Odpowiedzi udzielajcie pod tym postem. Nagrodzona zostanie najbardziej kreatywna odpowiedź, wybrana przez całą Zwykłą Rodzinkę :)
6. Zwycięzca zostanie wyłoniony 05.08.2019, a wyniki ogłoszę w tym miejscu i na profilu Zwykłej Matki na FB.
2. Wysyłka tylko na terenie Polski.
3. Czas trwania konkursu 31.07 - 04.08.2019.
4. Zadanie polega na tym, by polubić nasz profil na FB i udostępnić post , odpowiedzieć na pytanie: "Co Cię najbardziej fascynuję w parkach rozrywki?
5. Odpowiedzi udzielajcie pod tym postem. Nagrodzona zostanie najbardziej kreatywna odpowiedź, wybrana przez całą Zwykłą Rodzinkę :)
6. Zwycięzca zostanie wyłoniony 05.08.2019, a wyniki ogłoszę w tym miejscu i na profilu Zwykłej Matki na FB.
7. Organizatorem konkursu są autorzy bloga Zwykłej Matki Wzloty i Upadki, a partnerem i sponsorem Rabkoland. Zwycięzca zgadza się na podanie swoich danych w wiadomości prywatnej w celu wysłania biletów.
Rabkoland, czyli najlepszy pomysł na dobrą zabawę |