No i stało się! Lato odeszło,
nadciągnęła jesień. Oby w tym roku była ona dla nas bardziej łaskawa. Poproszę
o dużo słońca, eksplozji kolorów na drzewach oraz wysyp grzybów w lasach (przy zerowej
statystyce ugryzień przez kleszcze). Jeśli jednak żadne z tych życzeń się nie
spełni – trudno. Mam w zanadrzu arsenał zdolny zwalczyć każdą jesienną szarugę
za oknem. Jednym z jego elementów są komiksy od Egmontu, ulubionego przez
naszych domowników dostawcę fantastycznych historii w obrazkach. Co tym razem
przygotował dla nas Klub Świata Komiksu? Sami spójrzcie!
„Jesienią, jesienią komiksy (z Egmontu) się nie lenią”
Lucky Luke: Pod niebem zachodu – tego bohatera nie trzeba nikomu przedstawiać. A może jednak? W komiksowym świecie nic nie jest oczywiste i podane raz na zawsze. Jak zaskakiwać, to po całości. „Pod niebem zachodu” oferuje czytelnikom (podobnie jak poboczna seria Kid Lucky) małe zachwianie wizerunku nieustraszonego samotnego kowboja, który strzela szybciej niż własny cień. Już same grafiki dały mi do myślenia. Lucky Luke wyglądający jak nie-Lucky Luke?! O co tu chodzi? Okazuje się, że powyższy tom, składający się z trzech krótszych historii to jedno z pierwszych dzieł scenarzysty i grafika: Morrisa. Dzięki temu widać jak ewoluował nasz kultowy bohater, nie tylko pod względem wizualnym. Luke w „Pod niebem zachodu” to biedny i nieco zagubiony kowboj szukający łatwego zarobku (opowiadanie „Powrót Joego Cyngla”), pomocny, choć czasem nieco gapowaty kompan („Pora spędu bydła), czy też interesowny i przebiegły manipulator („Wielki pojedynek”). Dla samej tej przemiany warto sięgnąć po komiks. Bo choć humor jest tu nieco stępiony w porównaniu do późniejszych przygód kowboja, jego wartości historycznej nie sposób nie docenić. Polecam!
Lucky
Luke: Pod niebem zachodu
Śledztwa Enoli Holmes: 5. Tajemnica zaginionej wiadomości – komiksowe perypetie siostry Sherlocka – Enoli skradły nasze serca już od pierwszego tomu. Niezwykle oryginalna i piękna oprawa graficzna, w połączeniu z pierwszoosobową narracją budują wokół opowiadanej historii niesamowite napięcie, jednocześnie tworząc silną więź między bohaterem, a czytelnikiem. Co należy podkreślić: nie jest to propozycja dla najmłodszych czytelników. Tak jak w przypadku powieści Nancy Springer (twórczyni postaci Enoli) mamy do czynienia z niebezpiecznym, XIX-wiecznym Londynem, gdzie przemoc i zło czai się w każdym ciemnym zaułku. Tym razem młoda detektyw stara się pomóc pani Tupper, właścicielce kamienicy, w której mieszka Enola. Kobieta otrzymuje bowiem list z pogróżkami, mający powiązania z wydarzeniami sprzed ponad trzydziestu lat. Porwanie szantażowanej kobiety jedynie utwierdza Enolę w przekonaniu, że podjęła właściwy trop. Tylko czy zdąży ocalić panią Tupper? I co ma z tym wszystkim wspólnego osławiona Dama z Lampą? Kolejna zagadka godna bystrego umysłu młodej panny Holmes. Lektura obowiązkowa dla miłośników brytyjskich kryminałów spod znaku fajki i szkła powiększającego. Nic tylko czytać!
Śledztwa
Enoli Holmes: 5. Tajemnica zaginionej wiadomości
Pozytywka: 2. Sekret Cypriana – To drugie spotkanie z Nolą, która osierocona przez mamę otrzymuje od niej w spadku niezwykłą pozytywkę. Dzięki niej przenosi się do fantastycznej krainy Pandorii, gdzie pełniąc rolę strażniczki chroni ów świat przed wszelkimi zagrożeniami. Tym razem powrót do Pandorii zbiega się w czasie z obchodami 350-lecia panowania króla Hektoriana I. By pozostać niezauważalnym w wiwatującym tłumie niezbędne jest zastosowanie proszku kamuflażu, wytwarzanego przez hodowcę Mandragor (z nich pozyskuje się niezbędne składniki) – Antona. Ktoś jednak wykrada bezcenne rośliny i sprzedaje je na „czarnym rynku”. Nola wraz z przyjaciółmi postanawia rozwiązać zagadkę. Czy jej się uda? Przeczytajcie koniecznie tę niezwykle pięknie wydaną historię, która urzeka wizualnie i pochłania bez reszty. Spójrzcie na samą okładkę! Czyż nie jest cudowna? Uwierzycie, że pyłki Mandragor na niej przedstawione świecą w ciemności?! Musicie mieć ten tytuł na swojej półce. Ciepłych i mądrych historii nigdy dość!
Jak widać jesień nam niestraszna. Z takim pakietem jak: koc, wygodny fotel, herbatka i Egmontowe komiksy każdy wieczór może być magiczny oraz niezapomniany. Czego Wam i sobie życzę.