Już za moment znów rozpoczną się wakacje. Właściwie to w szkołach od dawna czuć totalne rozluźnienie, a frekwencja zdaje się sugerować, że lato mamy w pełni. Nam – rodzicom jak co roku pozostaje misja zorganizowania dzieciom czasu tak, aby 90% z niego nie zostało zmarnowane przed ekranem smartfona. Może książki? Super sprawa, pod warunkiem, że Wasze latorośle lubią czytać. Doskonałym kompromisem są zatem komiksy. Wydawnictwo Egmont w tej kategorii nie ma sobie równych. Czekanie na lato z Klubem Świata Komiksu to wręcz czysta przyjemność!
.JPG "https://egmont.pl/komiksy")
Czekamy na lato z Klubem Świata Komiksu
Delisie (tom 3): Apetyt na sukces – trzecie spotkanie z mieszkańcami Delilandu, a ja zachwycam się serią jakbym dopiero co ją odkrył. W magicznej krainie, gdzie króluje dobre jedzenie i wyśmienity humor (lub odwrotnie) żyją Delisie – dziewczyny o niebagatelnych imionach potraw wszelakich. Jest zatem Ramen, Spaghetti, Tiramisu, Szpinak, a nawet Balonówa. Każdy dzień to dla nich okazja do nowych kulinarnych doznań, a także przeżywania niebanalnych przygód. W najnowszej odsłonie dowiemy się m.in. co się może stać, gdy akt własności knajpki „Pasta Cafe” przez przypadek wpadnie w niepowołane ręce. Dowiemy się też do czego prowadzi chęć pozostania oryginalnym za wszelką cenę (Tiramisu) oraz jak ciężkie jest życie superbohaterki (Żelka). Okazji do śmiechu z pewnością nie zabraknie. Zadbał o to znakomity duet Meago – Kur, którzy zauroczyli mnie za sprawą „Emilki Sza” i wciąż zaskakują świeżością pomysłów i doskonałym poczuciem humoru. Tak trzymać, moi drodzy!
Kumpelki (tom 5): Poza kontrolą – licealne perypetie Jessiki i jej przyjaciółek nabierają rozpędu. W tym tomie tematem przewodnim staje się kryzys przyjaźni pomiędzy główną bohaterką, a Melanią. Dziewczyny znają się od najmłodszych lat stąd nic nie wskazywało by na to, że jeden niewinny koncert mógłby cokolwiek w ich relacjach zmienić. Niestety, gwiazda młodzieżowej muzyki: Miu-Ziqal zawładnął umysłem Melanii do tego stopnia, że ta przestała interesować się losem swojej najlepszej przyjaciółki Jessiki. Czy dziewczyny są jeszcze w stanie normalnie ze sobą rozmawiać? A może już czas poszukać nowej psiapsiółki od serca? Na te, a także na wiele innych pytań odpowie Wam w niezwykle zabawny sposób seria komiksów „Kumpelki”. Trudno nie oczekiwać w tym przypadku wysokiej jakości skoro za scenariusz odpowiada Christophe Cazenove, twórca „Sisters” i „Małych Bogów”. W przerysowanych postaciach z łatwością odnajdziecie koleżanki i kolegów ze szkolnych korytarzy. A może nawet Wy tam gdzieś jesteście…?
.JPG "Kumpelki. Poza kontrolą")
Lucky Luke: Eliksir doktora Doxeya – kolejny tom przygód nieustraszonego samotnego kowboja. Najnowsze wydawnictwo Egmontu jest zarazem jedną z najwcześniej opublikowanych historii. Tytułowy doktor Doxey, wraz z pomocnikiem Scraggym przemierza kolejne miasteczka Dzikiego Zachodu, by naciągać naiwnych mieszkańców na cudowne preparaty własnej produkcji. Reklamowane lekarstwa na każdą przypadłość w rzeczywistości są nic niewartymi napojami (mniej lub bardziej szkodliwymi na żołądki naiwnych klientów), za które Doxey każe słono płacić. Rzecz jasna, jego niecne intencje zostają w końcu odkryte, a za oszustami rusza nie kto inny jak sam Lucky Luke. Pościg okazuje się nie lada przygodą, zaś pomysłowość uciekinierów nieraz zaskoczy nieustraszonego kowboja. Komiks obfituje w żarty charakterystyczne dla tej serii. Po sposobie budowania narracji i samych dialogach widać co prawda, że mamy do czynienia z początkami historii o LL. W niczym to jednak nie przeszkadza aby po raz kolejny poddać się całkowicie zwariowanej opowieści z samego serca Dzikiego Zachodu. Polecam!
.JPG "Luke. Eliksir doktora Doxeya")
przez
Blokotka