Jesienna aura nie daje nam póki co zbyt wielu powodów do narzekań. Pogoda, jak na tę porę roku, dopisuje, liście pięknie nabierają kolorów, zaś las coraz bardziej zachęca do spacerów w poszukiwaniu grzybów. A kiedy mrok spowije okolicę można z filiżanką ciepłej herbaty zatopić się w wygodnym fotelu… lub spróbować swoich sił w nowej karciance od Wydawnictwa Rebel: „Leśne Rozdanie”. Spróbujemy wówczas stworzyć optymalne warunki dla flory i fauny, która chce zamieszkać w naszym karcianym lesie. Podejmujesz wyzwanie?
.JPG "Leśne rozdanie od Rebela")
Celem gry jest stworzenie zrównoważonego ekosystemu dla wszelkich żyjątek pomieszkujących lasy, na roślinach i grzybach zaczynając, a na zwierzętach kończąc. Do tego celu potrzebne nam będą karty drzew stanowiące bazy/przyczółki dla kolejnych gatunków flory oraz fauny. W pudełku znajdziemy okazałą talię 180 kart składającą się z kart drzew i podzielonych w pionie bądź poziomie kart przedstawiających wizerunki dwóch przedstawicieli różnych leśnych mieszkańców. Są też 3 karty zimy, karty pomocy oraz karty jaskiń. Ale o nich za chwilę.
Centrum naszych działań stanowi plansza polany, na której gromadzić się będą kolejne karty odkryte przez graczy. Obok niej umieszczamy zakrytą talię (wcześniej potasowaną i z „wmiksowanymi” 3 kartami zimy). Każdy z graczy rozpoczyna rozgrywkę z 6 kartami na ręce. Tura polega na jednym z dwóch działań: możemy dobrać dwie karty z zakrytego stosu lub z polany (jedna zasada: nie można mieć na ręce więcej niż 10 kart), lub też zagrać jedną z posiadanych kart. Żeby móc stworzyć las potrzebujemy w pierwszej kolejności drzew. Dlatego to od nich zaczynamy budowę naszego środowiska. Zagranie karty tego rodzaju daje możliwość do umieszczenia roślin, zwierząt i grzybów wokół niej. Każde drzewo może zostać „zamieszkane” na każdej z 4 stron karty (góra, dół, lewa strona, prawa strona). Stąd też podzielone w pionie i poziomie wizerunki stworzeń. Każde kolejne drzewo to dom dla 4 (a czasem nawet więcej) osobników flory i fauny. Ale jak układać aby wygrać?
.JPG "Leśne rozdanie od Rebela")
Leśne rozdanie od Rebela
.JPG "Leśne rozdanie od Rebela")
Leśne rozdanie od Rebela
.JPG "Leśne rozdanie od Rebela")
Leśne rozdanie od Rebela
.JPG "Leśne rozdanie od Rebela")
Leśne rozdanie od Rebela
.JPG "Leśne rozdanie od Rebela")
Leśne rozdanie od Rebela
Każda karta, aby mogła zostać zagrana i umieszczona w lesie musi zostać opłacona. Płacimy innymi kartami będącymi aktualnie w naszej ręce, a koszt zagrania konkretnego drzewa lub stworzonka widnieje w lewym górnym rogu obrazka. W dolnej części wspomnianych wizerunków mamy ilość punktów przysługujących za tę kartę (przy spełnieniu określonych warunków przypisanych w tym konkretnym przypadku). Poza tym niektóre karty posiadają specjalne efekty i/lub bonusy, z których możemy skorzystać od razu, pod warunkiem, że spełniamy ich założenia. Gra toczy się do momentu, aż któryś z graczy nie odkryje z talii trzeciej karty zimy. Wówczas momentalnie następuje koniec rozgrywki i przystępujemy do podliczenia punktów…
.JPG "Leśne rozdanie od Rebela")
Leśne rozdanie od Rebela
.JPG "Leśne rozdanie od Rebela")
Leśne rozdanie od Rebela
.JPG "Leśne rozdanie od Rebela")
Leśne rozdanie od Rebela
.JPG "Leśne rozdanie od Rebela")
Leśne rozdanie od Rebela
.JPG "Leśne rozdanie od Rebela")
Leśne rozdanie od Rebela
.JPG "Leśne rozdanie od Rebela")
Leśne rozdanie od Rebela
No tak! Jeśli miałbym doszukiwać się mankamentów w tej wciągającej i pięknej wizualnie grze, to z cała pewnością będzie to zliczanie punktów. Konia z rzędem temu, kto będzie w stanie przy pierwszych kilku rozgrywkach podliczyć punkty u wszystkich graczy nie zapominając o uwzględnieniu któregoś z efektu karty/kart. Jest to doprawdy niezła układanka. Stąd niezbędne okazują się Karty Pomocy, które szczegółowo objaśniają co i jak. Zależności pomiędzy kartami potrafią być niekiedy bardzo złożone, stąd wymagana jest niezwykła czujność i skupienie przy podliczaniu punktów by żaden z gracz nie został poszkodowany. Myślę, że ostatecznie jest to do ogarnięcia i wymaga po prostu wprawy oraz ogrania się z tytułem.
„Leśne rozdanie” to gra skrojona dla 2-5 ludzi w wieku od 10 lat, zaś pojedyncza rozgrywka zajmie Wam około godziny (6 godzin wliczając podliczanie punktów J - taki żarcik oczywiście). Świetną sprawą jest przy tym możliwość gry w dwie osoby. Tym bardziej, że przy większej licznie graczy pewnym problemem może stać się brak wolnego miejsca na stole. Przy naszej 3-osobowej rodzince dość duża powierzchnia okazała się już ciut niewystarczająca. Pomyślcie więc o tym przez rozpoczęciem zabawy. No i częściowe wkładanie kart pod każde z zagranych drzew wymaga cierpliwości oraz opanowania. Inaczej wszystko Wam się „rozjedzie”, a to tylko wydłuży podliczanie punktów o kolejne 3-4 godziny :)
.JPG "Leśne rozdanie od Rebela")
Leśne rozdanie od Rebela
.JPG "Leśne rozdanie od Rebela")
Leśne rozdanie od Rebela
Ponarzekałem trochę, więc pewnie uważacie, że gra nie przypadła nam do gustu? Otóż nie! Jest dokładnie na odwrót! „Leśne rozdanie” oczarowało nas niemal pod każdym względem (oprócz tych aspektów opisanych powyżej). Począwszy od ciekawego tematu, poprzez rewelacyjną oprawę graficzną, a na prostej i zarazem angażującej mechanice rozgrywki kończąc. Strateg, esteta, matematyk, szczęściach – każdy znajdzie tu coś dla siebie. Bardzo przypadł nam do gustu temat gry, który doskonale koreluje z jesiennym nastrojem. Śmiało stwierdzam, że niniejszy tytuł stanie się jednym z naszych ulubionych. Nie tylko ze względu na leśny klimat ale przede wszystkim z powodu połączenia prostej mechaniki gry z koniecznością strategicznego myślenia. Choć jak się okazuje nie zawsze takie nastawienie przynosi sukces. Jako jedyny z naszej trójki podszedłem do pierwszej rozgrywki z ułożoną w głowie taktyką i planem. Oczywiście ukończyłem zabawę na szarym końcu. No chyba, że jednak źle podliczyłem punkty… Polecam z całego serca!!!
